Jeśli decydujemy się na pracę w firmie transportowej to powinniśmy określić swoje predyspozycje. To, czy dobrze odnajdziemy się na danym stanowisku zależy nie tylko od tego co potrafimy i jakie mamy doświadczenie, ale również od naszych psychologicznych uwarunkowań. W praktycznie każdej firmie transportowej znajdziemy kierowców tirów i dyspozytorów. Tych pierwszych siłą rzeczy jest więcej, zazwyczaj na jednego dyspozytora przypada kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu kierowców. Ich zadania są zupełnie różne.
Praca kierowcy tira nie jest łatwa. Aby zdobyć kwalifikacje, które dadzą Ci uprawnienia do jej wykonywania, musimy zdać państwowy egzamin na prawo jazdy na ciężarówki. Egzamin ten jest znacznie trudniejszy niż na prawo jazdy typu B, bo sam pojazd jest znacznie trudniejszy w sterowaniu. Największy problem z ciężarówkami polega na tym, że praktycznie nie widzimy co się dzieje za przyczepą – lusterka boczne pomagają tylko w pewnym stopniu. Co więcej rozmiary samochodu sprawiają, że o wiele trudniej zmieścić się w pasie ruchu czy na zakręcie. Jeśli jednak uda nam się zdobyć uprawnienia – nie będziemy narzekać na brak pracy. Firmy transportowe w Polsce cały czas szukają kierowców. O ile okażemy się pracownikiem uczciwym i rzetelnym, możemy być pewni, że będziemy otrzymywać kolejne zadania od pracodawcy i że nawet, jeśli nasza macierzysta firma zbankrutuje, zatrudnienie znajdziemy bez problemu. Jako kierowca tira sprawdzi się ktoś, kto lubi podróżować i nie ma nic przeciwko spędzaniu długich godzin w samotności. Trasy frachtów wynoszą często kilka tysięcy kilometrów. Oznacza to, że będziemy musieli rozstać się z rodziną i swoim codziennym życiem czasami na kilka tygodni. To może być uciążliwe, jednak stosunkowo wysokie zarobki, jakimi mogą pochwalić się kierowcy tirów, powinny zrekompensować nam to przynajmniej w pewnym stopniu.
Dyspozytor natomiast to osoba, która swoją pracę wykonuje w siedzibie firmy. Obecnie najważniejszym narzędziem, z jakiego korzystają dyspozytorzy, są systemy monitoringu GPS. Opierają się one na nadajnikach wmontowanych w auta, dzięki którym można na bieżąco obserwować pozycję i prędkość samochodów. Dyspozytor ma za zadanie przede wszystkim ułożyć harmonogram pracy, a potem pilnować trzymania się go. Monitoring GPS oddaje nieoceniane usługi jeśli chodzi o to ostatnie – bardziej zaawansowane systemy potrafią weryfikować zgodność z harmonogramem, co oznacza, że dyspozytor, o ile wszystko idzie według planu, nie musi praktycznie nic robić. Sytuacja zmienia się jednak w obliczu zdarzeń niemożliwych do przewidzenia – wypadku, zatoru drogowego, kradzieży, etc. System wówczas informuje dyspozytora o problemie, a ten kontaktuje się z kierowcą aby ustalić jego naturę i ewentualnie znaleźć rozwiązanie. Dyspozytor musi być w stanie podejmować decyzje również w sytuacjach stresowych, wykraczających poza ustalone procedury. Zdarza się, że wypadki zaczynają się kumulować – wówczas trzeba zarządzać np. trzema sytuacjami krytycznymi równolegle. Musi również dobrze znać system monitoringu GPS i mieć zdolności przywódcze, aby kierowcy słuchali jego poleceń.
Zarówno jeden jak i drugi spośród omawianych zawodów ma swoją specyfikę. Jednym lepiej będzie się jeździło tirem, inni natomiast sprawdzą się właśnie w zarządzaniu flotą. Zanim zdecydujemy się na pracę w takim charakterze, zastanówmy się, czy na pewno się do tego nadajemy.